
I. B. Khriplovich, A. A. Pomeransky, N. Produit i G. Yu. Ruban w swojej najnowszej pracy Can one detect passage of small black hole through the Earth? przeprowadzają obliczenia dotyczące potencjalnego zderzenia Ziemi z pierwotną czarną dziurą.
Pierwotne czarne dziury mogły powstać we wczesnych stadiach ewolucji Wszechświata, gdy gęstość materii była bardzo wysoka. Powstaje jednak pytanie - które z nich mogły przetrwać do naszych czasów? Zbyt lekkie pierwotne czarne dziury wyparowałyby z powodu promieniowania cieplnego. Szacuje się, że masy czarnych dziur, które mogłyby przetrwać do naszych czasów powinny przekraczać 1018 gramów.
Autorzy artykułu badają możliwość wykrycia przejścia tak małej czarnej dziury przez Ziemię lub inną planetę. Analizują efekty powstające w czasie takiego przejścia z prędkością zbliżoną do prędkości planety. Okazuje się, że przy przejściu naddźwiękowych czarnych dziur przez Ziemię głównym efektem byłoby koherentne wywołanie fal dźwiękowych (fali uderzeniowej), analogii akustycznej promieniowania Czerenkowa. Fale te mogą być obserwowane przez aparaturę sejsmograficzną.
Z obliczeń autorów wynika, że energia wyzwolona w czasie przejścia lekkiej czarnej dziury przez Ziemię jest dużo mniejsza niż energia wybuchu 10 kilotonowej bomby atomowej.