W dzisiejszym wydaniu Astrophysical Journal Letters Leslie Looney i inni opisują badania nowo powstającej gwiazdy L1157, która znajduje się 800 lat świetlnych od Ziemi w gwiazdozbiorze Cefeusza i ma około 10 000 lat (Słońce ma 4.6 miliarda lat). Obserwacje w podczerwieni za pomocą teleskopu Spitzer IRAC ukazują bardzo wczesne stadium gwiazdy podobnej do Słońca, stadium w którym otoczka gwiazdowa spłaszcza się i zapada, a strumienie gorącego gazu są wyrzucane w czasie tego procesu. Obserwacje te umożliwią zrozumienie powstawania gwiazd i planet wokół nich.
Po raz pierwszy astronomowie zaobserwowali spłaszczającą się otoczkę wokół formującej się gwiazdy. Niektóre teorie przewidywały, że otoczki spłaszczają się w czasie zapadania się na gwiazdy i otaczające je dyski protoplanetarne, lecz do tej pory nie obserwowano takiego zjawiska.
Obszary, w których odbywa się ten proces są ciemne i zapylone, co powoduje, że niewiele widzialnego światła się wydostaje na zewnątrz. Gwiazda L1157 jest czarna w świetle widzialnym, lecz w obserwacje w podczerwieni dają nam rzadką możliwość obserwowania, jak mógł wyglądać nasz Układ Słoneczny, gdy był jeszcze bardzo młody.
Strumienie gazu wyrzucane z L1157 są ogromne, długość jednego strumienia wynosi 9 miesięcy świetlnych. Biały kolor na zdjęciu oznacza najgorętsze części strumieni o temperaturze około 100 stopni Celsjusza. Większość materii w kolorze pomarańczowym ma temperaturę około 0 stopni Celsjusza.
Spłaszczona otoczka wokół gwiazdy jest prostopadła do strumieni i wygląda na całkiem czarną. Jest tak gruba, że nawet promieniowanie podczerwone nie jest w stanie się przez nią przedostać. Otoczka jest tak duża, że może obejmować dziesiątki tysięcy układów planetarnych podobnych do naszego. Dysk protoplanetarny zawarty wewnątrz otoczki nie jest widoczny na zdjęciu, gdyż jest tak mały – mniejszy niż jeden piksel.
Po raz pierwszy astronomowie zaobserwowali spłaszczającą się otoczkę wokół formującej się gwiazdy. Niektóre teorie przewidywały, że otoczki spłaszczają się w czasie zapadania się na gwiazdy i otaczające je dyski protoplanetarne, lecz do tej pory nie obserwowano takiego zjawiska.
Obszary, w których odbywa się ten proces są ciemne i zapylone, co powoduje, że niewiele widzialnego światła się wydostaje na zewnątrz. Gwiazda L1157 jest czarna w świetle widzialnym, lecz w obserwacje w podczerwieni dają nam rzadką możliwość obserwowania, jak mógł wyglądać nasz Układ Słoneczny, gdy był jeszcze bardzo młody.
Strumienie gazu wyrzucane z L1157 są ogromne, długość jednego strumienia wynosi 9 miesięcy świetlnych. Biały kolor na zdjęciu oznacza najgorętsze części strumieni o temperaturze około 100 stopni Celsjusza. Większość materii w kolorze pomarańczowym ma temperaturę około 0 stopni Celsjusza.
Spłaszczona otoczka wokół gwiazdy jest prostopadła do strumieni i wygląda na całkiem czarną. Jest tak gruba, że nawet promieniowanie podczerwone nie jest w stanie się przez nią przedostać. Otoczka jest tak duża, że może obejmować dziesiątki tysięcy układów planetarnych podobnych do naszego. Dysk protoplanetarny zawarty wewnątrz otoczki nie jest widoczny na zdjęciu, gdyż jest tak mały – mniejszy niż jeden piksel.
Zdjęcie: Obraz formującej się gwiazdy i wyrzucanych strumieni materii wykonany w podczerwieni za pomocą teleskopu NASA Spitzer Space Telescope. NASA/JPL-Caltech/UIUC
Preprint artykułu w PDF: Leslie W. Looney, John J. Tobin i Woojin Kwon, A Flattened Protostellar Envelope in Absorption around L1157
Preprint artykułu w PDF: Leslie W. Looney, John J. Tobin i Woojin Kwon, A Flattened Protostellar Envelope in Absorption around L1157
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz